Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-07-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1172 |
w niezaplanowanej przygodzie przepływu energii
wyklęty z ram czasu stanowię o sobie
poza granicami mentalności, rozsądku, schematów,
nadszedł dzień,
u drzwi zdecydowanie stoję
niedowierzanie w pojęciu Twoim `tu i teraz`,
w lipcowe południe cel osiąga kreacja rzeczywistości,
czy stąd w tle `Sade`, rozpromieniona twarz, pogodne oczy?
zaciekawiony,
od pierwszego spotkania w arkanach istoty
z chwilą spojrzenia w głębię Twoich oczu,
dar obcowania w przestrzeni serca domykam
lecz dalej w progu zaczekam, Ty u bram pożądań
twarzą w twarz ze złośliwą w sobie wiedźmą,
destrukcyjną furiatką, częścią Ciebie chowaną latami,
zdajesz sobie sprawę, co znaczy być świadomą kobietą
`tu i teraz` - przecież spodziewałaś się, lecz nie tylu wyzwań
w aspekcie własnego poznania, akceptacji,
przyciągania, inspiracji,
burząc mur wokół serca, przebaczając sobie
i tym, którzy serce ranili,
docierasz tam, gdzie od dawna czekam
poza `tu i teraz` porzuć wściekłość, zranienie, żal,
zmiękczając serce w ufności, a zabiorę Ciebie do miejsc,
gdzie serce i dusza świadome są - co jest możliwe
przekraczając próg poza iluzją, obłędem rzeczywistości
wiecznym piórem w lipcowe popołudnie gotowy jestem
spisać historię, w zanurzeniu poznanie,
w Twojej dłoni kałamarz…
oceny: bezbłędne / znakomite
Serdecznie :)