Przejdź do komentarzyKorzenie życia
Tekst 150 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-05-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1370

Korzenie życia


Rdzenne społeczeństwo  Ojczyzny

W źródle rodowego drzewa

Spożywa nektar genetyczny

Jestestwo wiarą odziewa

Wiedzą jak żywi światło czyste

Człowieka kraj i świat cały

Dźwigając czyny osobiste

Opuszczając padół ziemski

Odchodzą w świtanie  wieczyste


Nie rdzenni mieszkańcy Ojczyzny

Korzeniami oddzieleni

Przelotni samotni bez ziemi

Usychają zagubieni

Nie wiedzą skąd i dokąd śpieszą

W garści czas jak ogień pali

Uparcie biegną w niedorzeczność

Nie węsząc wyjścia z batalii

Dryfują na nicości fali


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie będę aż tak krytyczny w ocenach. Chociaż jest to po prostu małpi ryk. Brakło mi w ocenach czegoś pomiędzy `do przyjęcia` a `dobre`.
avatar
Komentarz zwyczajowo zniknął. Niech pozostaną oceny.
avatar
Rdzenni, nierdzenni mieszkańcy Ojczyzny - bełkotliwie, ale z patosem.
avatar
Wiersz ma sporo mankamentów, jednak moje oceny tu są protestem przeciw "dnu". Szczególnie w sferze "językowej poprawności".
avatar
Kiedy uda ci się w końcu jakimś cudem przebić przez ten zator lodowy słów zbędnych i rymów ni przypiął, ni wypiął, między wierszami zaczynasz dostrzegać tego tekstu korzenie korzeni (patrz nagłówek). Oto one:

"są w Ojczyźnie sami swoi - i nie swoi"


I CO TERAZ MA Z TAKĄ WIEDZĄ ZROBIĆ TEN SWÓJ I NIE SWÓJ CZYTELNIK?? KAŻDY Z NICH CZUJE SIĘ POLAKIEM I CZYTA PO POLSKU.

Do czego zagrzewa nas taki przekaz?
avatar
bdc, jak zwykle poza skalą, o tekście nie wspominam.
© 2010-2016 by Creative Media
×