Odpowiedź świetna, dosadna, aczkolwiek niezwykle poetycka. Tylko mam wątpliwości, czy adresat potrafi to zrozumieć.

Sprawa nie jest ani prosta ani oczywista .
Księza też ludzie i nie można powiedzieć by ta grupa mogła by być wona od grzechu.
Jest jeszcze i inny aspekt Polskich hierarchów kościoła . Mianowicie wielu z nich było promwanych jeszcze przez służby PRL. A kim byli faworyci owych służb ? To byli i są ludzie umaczani grzechem by mozna było ich szantarzować . Moje środowisko wymienia tylko kilku biskupów z chyba dwudziesu za ,,swoich,, Np kuria Warszawska to łotrostwo na które nie możemy patrzeć .
Itp. Czyli sprawa nie jest prosta .
Wielka szkoda że kościół nie zrobił gruntownej lustracji. Przypuszczam że zbyt wielu by musiało go opuścić.
Dodać trzeba jednak o wielkiej i niezwykle pozytywnej roli jaką odgrywają księża, która jest nieporównywalna bo w innej skali mierzona i to ona pozwala pozytywnie oceniać .

Doskonałe. Ale tytuł jest... dobry jak chleb. Prawda. Niesamowicie trafny. Perwersja obłudy.

Jest oczywiste, że to się nie utrzyma, to tylko taka chwilowa perwersja narodowa, której skutki będą i żenujące i opłakane.

To jest i śmieszne i straszne. Fajnie tym, którzy z oddali mogą sobie przyćpać i na to patrzeć, ryjąc ze śmiechu i wołając:

O, kurwa! Jaki zajebisty Ciemnogród!

Jest taki gościu, który ma ten komfort: ekwadorski paszport, ranczo i się buja po świecie, a bardzo mu się podoba, że w Polsce jest Ciemnogród.

Mnie też się podoba. Chociaż taka ilość szkła przywołuje wizję szklanych domów.

Najgorsze jest to, że nas tez powyższe dotyczy...

Chciałbym odpowiedzieć Legionowi. Mam nadzieję, ze mi Autor na to pozwoli. Nie mam z Nim kontaktu prywatnie, więc mogę tylko się domyślać, że tak.
Lecz jeśli jest inaczej, to mi najwyżej ten komentarz skasuje.
Legionie. Mam nadzieję, że nie zapomniałeś o ekshumacjach. To jest przecież narodowy sport. A dziś zadecydujemy, czy oprócz piłki nożnej, obok innych także zacnych dyscyplin sportowych, będziemy jako Naród forsować tę ideę, by włączyć ją do rodziny Olimpijskiej. Co gwarantuje ten mąż, co wiesz.
W lesie leży jeszcze wielu dzielnych ludzi, którym się odebrało prawo do godności. Tylko jak odróżnić np. generała, pochowanego bez epoletów, od zwyczajnego zbója. Pochowanych de facto w tym samym grobie. I dlaczego tak mało się odkopuje sanitariuszek? Przecież to były dziewczyny na schwał. Być może władza, ta władza która doradza kolegom, bo niby komu innemu, gdzie kopać. Gdzie jest złoto?
Ale to trochę inny temat. Myślę, że chodzi o czysty seksizm. Bo gdyby tak odnaleziono sanitariuszkę, co miała choć odrobinę poczucia humoru, i przy swojej galarecie pozostawiła łyżeczkę i kartkę, z napisem - zjedzcie mnie, to przecież nie dało by się tego opowiedzieć w kościele w taki sposób, żeby ktoś tam nie parsknął śmiechem.

Dziękuję serdecznie za uznanie i wymowne komentarze.

Wprawdzie moja bawarska perspektywa z okolic Salzburga opiera się tylko na wirtualnym przekazie, ale czasem z odległości można o wiele więcej dostrzec.

Trzaskowski nie jest moim idealnym kandydatem, ale będzie (mam nadzieję) swoistym 5-cio letnim pomostem, który pozwoli takiego wyszukać.

Życzę sobie, a przede wszystkim mojej ojczyźnie i Wam jej mieszkańcom zjednoczonego trzaskania.
Sercem jestem z Wami.

Serdeczności

P.S. arcydzieło, nie krępuj się u mnie wszystko dozwolone :)

Rytualizacja życia, teatralizacja działań i ich martwota w Kościele, który przestał reprezentować swoich wiernych i rozumieć ich potrzeby, to jego droga na skróty do samozniszczenia.

Jak to możliwe, że msze, odprawiane u nas jeszcze w latach 60-tych ub.w. w obrządku łacińskim, skupiały tłumy, i kościoły nawet późno w noc były otwarte, a obecnie wszystkie są na głucho pozamykane??

I nie mam wcale na myśli czasu pandemii