Tekst 173 z 201 ze zbioru: Kontynuacje nieustannych kontynuacji
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2020-08-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1865 |

O tatatataju
Polityk Franek na drodze z Kłaja
spotkał przypadkiem tatatataja.
A był on tępym filistrem,
w mig został wiceministrem,
więc naród z niego robi se jaja.
oceny: bezbłędne / znakomite
Sam tyrając na pagajach.
tym...
hmmm... pomyślmy...
bardziej uprzedmiotowiony
??
Mierni ludzie przy korycie,
Mierni za sterami...
Takie smutne życie
;(
Przez nas tacy wybierani...
Panie, zmiłuj się nad nami
;(
Nikt nic nie wie
Siewierz czy Kociewie
Choć ćwierkają wróble
I plotkuje sroka
Od maja do maja
Z Kłaja do Niekłaja
oceny: bezbłędne / znakomite