Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2020-08-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1335 |
Schab pod koszulą
Do restauracji znanej z kanapek i frytek ( też mi menu ) wszedł duży mężczyzna . Wcześniej widziałem go jak jechał wyjątkowym samochodem w kolorze bordowym , wiśniowym lub burakowym .
Pies go drapał w jakim był kolorze bo nie o to chodzi i niepotrzebnie zbaczam z tematu choć auto efektowne niewątpliwie było .
Mężczyzna ten jakby nie pasował do swego auta w przeciwieństwie do swej partnerki , ładnie ubranej z przenikliwymi oczkami 40-50-letniej pani. Choć
Znowu niepotrzebnie zbaczam z tematu bo nie o nią chodzi tylko o tego szanownego pana z powierzchownością mafiosy. Łysy wielki ubrany na biało a do tego dość ciasno. Usiadł on przede mną- tyle że plecami zaś jego partnerka usiadła naprzeciwko swego partnera ale frontem do mnie czyli widziała mnie doskonale .
Mężczyzna pochylił się nad stolikiem i zaprezentował wszem i wobec swe przedziwne plecy . Zazwyczaj gdy ktoś się pochyli jego plecy przypominają przekrój opony , płaskie choć nieco owalne czyli nic ciekawego .
Tu sprawa wyglądała o wiele ciekawiej bo wzdłuż kręgosłupa ciągnęły się dwa pasma mięśni niczym górskie granie .
Schaby !
Tak to widziałem i od razu począłem w myślach przypominać anatomię świni i byka
Momentalnie jednak zaprzestałem bo wydało mi się to gorszące i nieprzyzwoite a może podświadomie uznałem że nie wolno mi zadzierać z mafiosem choć sprawa dotyczyła tylko i wyłącznie moich niewyartykułowanych myśli . Oficjalnie uznałem że nie mam prawa do takich porównań choć rozważania moje były czysto naukowe bo badawcze, analityczne .
Ale stop i już !
Niestety oba pasma gór mięśni były zdumiewająco hipnotyczne a zarazem twórcze w nowe przemyślenia .
Oto powstał w mej głowie dziwny dylemat nad zależnością owych nad wyraz rozwiniętych mięśni wobec niewątpliwego sukcesu ekonomicznego szanownego, potencjalnego mafiosy. Czy taka zależność istnieje , czy jest częściowa a może przejawia inne zalety jak: mordercza praca w siłowni lub wyjątkowa ambicja genów by wyposażyć ciało w doskonalsze i bardziej skuteczne organy ?
Potem powstał pewien kontrargument że nie jest to ciało równomiernie rozwinięte a nawet średnio przy czym zauważyć należy – powiedzmy…. brak urody obiektu………………….. .
I tak pogrążony w swych rozważaniach zostałem szturchnięty i poinformowany przez towarzyszkę że patrzę się jak jakiś głupi, ……………-czego nie powinienem robić . Od razu odwróciłem wzrok choć co chwilę rad nie rad zmuszony byłem zawiesić wzrok na ,,schabach,, które to stanowiły pierwszoplanowe tło mego krajobrazu.
Mój wpatrzony wzrok oraz oderwanie się od rzeczywistości zostało zauważone przez partnerkę mężczyzny , która poinformowała go po czym oboje wstali i coś mamrocząc w mym kierunku odeszli .
Tak oto poczułem się winny,- nie tylko niestosownego zachowania ale i mych naukowych niestosownych rozważań .
Dlatego pragnę owego pana symbolicznie przeprosić licząc jednak przewrotnie że nie odczyta on tego opowiadania (miał niemieckie numery auta) i nigdy nie odnajdzie mej osoby .
Przez co ja nigdy nie odczuję potencjalnie genetycznie zapisanego gniewu oraz sprawności mięśni owej być może sympatycznej i dobrodusznej osoby ..............w co chciałbym wierzyć
Ps.
Przypuszczam że osoba ta ma ciemną przeszłość i czuję podskórnie że niejedna tragedia ludzka jest połączona z tym człowiekiem . Reakcja obojga była dość znamienna ,poznałem już wcześniej podobną . Szemrane towarzystwo ma alergię na ludzkie spojrzenia .
oceny: bezbłędne / znakomite
Gorzej, kiedy są one w głowie :(
Chyba wszyscy znamy takich, co noszą tam tylko kufle piwa z golonką
Tym się rozrywasz, czym twoje schabowe zwoje potrafią
Swoją drogą, cud, że napakowany mięśniami drogi gość z Niemiec nie zechciał osobiście "się policzyć" z naszym, przyznajmy, bardzo niedyskretnym i po wieśniacku wścibskim narratorem-obserwatorem. Niezbadane są ścieżki literackich wątków, zaiste