Tekst 115 z 231 ze zbioru: Dialog na dwa krzesła
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-02-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 946 |
Twoje półkule rzeźbił tępy jaskiniowiec
Wyciosał przy użyciu prymitywnych rylców
Dogłaskał jak potrafił w garść wciśniętym żwirem
Obstalował je później słowami i jadem
Skąd więc miałbyś mieć łaskę chwytania niuansów
Zajrzenia w głąb tajemnic i czytania z mgławic
Ty chwytasz się jak brzytwy prostych argumentów
Topornych jak półkule i słów jak kamienie
Które chrzęszczą zgrzytają lecz są bez znaczenia
Trafiają jak w płot kule ubogim stukotem
Jak glina rzucona w studnię - tylko wodę brudzi
Mętnieje odbicie rzeźby nieudacznej arte
oceny: bezbłędne / znakomite
Sam Adresat - niestety, niestety - w powszechnym mniemaniu jako kompletny analfabeta posługuje się głównie /kuchenną/ łaciną oraz przemożną mową nigdzie nieszkolonego ciała, więc kudy jemu do czegoś technologicznie tak zaawansowanego jak list!
Chociaż... Zależy, kogo rozumiesz pod pojęciem barbarzyńcy; przedchrześcijańscy poganie przecież /Fenicjanie, Kartagińczycy, Egipcjanie, Grecy czy inni Hotentoci/ znali się - i nadal znają - na algebrze, ziołolecznictwie, nawigacji, ba! nawet na astronomii i architekturze!
i to dużo lepiej niż my-ludzie tzw. cywilizowani
Skoro rzeźbił, i miał świadomość tego co rzeźbi, czyli półkule, to nie taki tępy.
Wyciosał przy użyciu prymitywnych rylców? Jeżeli używał rylca, to na pewno nie wyciosał, bo rylec ma inne zastosowanie. I sorry, nie ma czegoś takiego jak prymitywny rylec. Rylec, to rylec. W epoce, do której nawiązujesz, nie było jeszcze rylców. Słowo to musiało powstać wraz z rozwojem narzędzi. No nie wiem, pazur smoka nazwiesz rylcem?
Dogłaskał żwirem, i do tego wciśniętym? No, pokaż no koleżanka jak to się robi, bo ja jeszcze nie widziałam czegoś takiego. A mam pewne doświadczenie w rzeźbie i glinie.
No i właśnie. Glina ma właściwości lecznicze, więc nie brudzi.
Skoroś taki tuman,
We łbie przeciąg hula -
Niech cię zdziobią sępy!
Niech cię zeżrą ptaki,
Ssaki, ślimak i robaki,
Barbarzyńco durny
Siaki, taki - i owaki!