Tekst 92 z 255 ze zbioru: miszmasz
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2021-07-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1339 |
Dzielny adwersarz z Krasnegostawu,
ma ciągle anse przeciwko prawu
i sprawiedliwości dziejowej.
W jego postawie honorowej
wiele, antyrządowych objawów.
.
Władzy obecnej najbardziej zależy
na tym, by pana prezesa nie zjeżyć*
~~
nie zjeżyć* - nie zdenerwować
oceny: bezbłędne / znakomite
W cuda wianki wierzyć,
Chodzić boso ranną rosą,
Gdy poranek świeży,
Mógłby jeden święty:
Święty z wieży Jerzy!
??
(patrz tekst i tytuły)
Jako obywatele
z własnej kieszeni
utrzymujemy przecież całą armię zwyczajnych partaczy, łobuzów, szkodników - i rzesze darmozjadów
Wszyscy fachowcy odlecieli z bociankami na Zachód, gdzie można choć trochę z a r o b i ć. W k/raju jako emeryt, rencista, samotna matka itp., itp.
nawet za cenę złota
NIE DOWOŁASZ SIĘ ni dekarza, ni lekarza, ni nauczyciela, ni pielęgniarki, ni opiekunki do dziecka, ni hydraulika,
ni-ko-go