Tekst 83 z 129 ze zbioru: myśli
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2022-01-09 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 924 |
Na krawędzi obłędu
Znikam w otchłani
Myśl co napędza
Rytm muzyki życia
Taki ekstremalny styl
gdy nad głową rozwija się czasza
spadam
Nie słyszał nikt
Śpiewu lęku
Spadam z wysokości
na kamienie klnę
Jest dobrze cieplej
Umieram w nowym roku
Niczego nie będzie
Nikt mnie nie zastąpi
Jestem sobą w sytuacji
kiedy nie ma wyjścia
wychodzę poza ramy nieograniczone
pojęciem względności