Przejdź do komentarzyIntrata
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Mioklonie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2022-11-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń464

na mocy Ustawy o zwalczaniu wstrętu do pracy 

zostałem zwolniony z funkcji bezrobotnego. 

zatrudniony w międzynarodowej spółce bez nazwy 

na stanowisku weredyka 

obrażam z cynicznym uśmieszkiem, rzucam obelgami. 


nabyłem całą masę umiejętności, potrafię 

na przykład całować się tak głęboko i namiętnie, 

że aż wyjadam zęby, język, krtań, 

wyżeram w środku partnerkę, by móc ją potem 

napełnić swoimi słowami, wgrać w nią głos, 

wkrzyczeć dogmaty, które natychmiast przyjmie. 


okej, żartowałem. dopiero nabieram doświadczenia 

w łgarstwie, terminuję u rzemieślnika wyrabiającego 

szklane kule. zdarza mi się też, za drobną opłatą, 

malować płoty i szyby. mchem. 


niekiedy najmuję się do pomocy przy rozbieraniu ruder. 

najczęściej są to stare teatry. burzę ich czwarte ściany 

i, na niewidzialnych gruzach, 

mówię właśnie do ciebie, który to czytasz. 


wyobraź sobie sklep, gdzie sprzedawany jest 

czysty absurd. w proszku i do inhalacji. 

i maści termoprzewodzące, po nasmarowaniu się którymi 

czujesz na sobie dotyk gorącej Rodezyjki 

albo mieszkanki Barbadosu, co wygląda prawie 

jak Rihanna. jest tylko trochę brzydsza. 


kup coś. ten wiersz to taki supermarket. 

tylko dwa produkty na półkach. 


wiesz, podkostniałem, krzepnę. śmierć, którą 

wyobrażam sobie przed snem, 

jest refleksem na witrynie starej meblościanki 


samochód pędzi za oknem. noc. 

chciałoby się rzec, że serce leci na przełaj, 

ale to beznadziejna metafora. 


z asertywnością u mnie nadal kiepsko. 

dałem się namówić konsultantom 

od fotowoltaiki. monterzy wydłubali mi oczy, 

w ich miejsce zainstalowali panele. 


ciągłe zachmurzenie. brak prądu. 

potrafię generować jedynie pustkę, 

ten najczystszy z możliwych obrazów.


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tu chyba pachnie surrealizmem?
avatar
Jasne, ale bardziej groteską i niemówieniem wszystkiego wprost.
© 2010-2016 by Creative Media
×