Przejdź do komentarzyŻaba żuła perz...
Tekst 9 z 9 ze zbioru: Wiosna
Autor
Gatunekbajka
Formafraszka / limeryk
Data dodania2024-01-29
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń319

Żaba żuła perz.  

– Dziecko, co ty jesz? 

Skocz do stawu, złap robaczka. 

Po tym ci nie grozi sraczka. 


– Dupę sobię mam odmrażać? 

Będę jadła, co uważam. 

Pan tu przyszedł nadaremnie, 

odpierdolcie się ode mnie. 


Pająk krzyżak nie ustąpił. 

– Córko, w ciebie diabeł wstąpił! 

Egzorcyzmy zrobić mogę. 

Wstąpisz znów na słuszną drogę. 


– Pewnie. Jak nieletnia muszka, 

co skończyła z tobą w łóżku! 

Ty oczkami nie wywracaj. 

Idź w cholerę i nie wracaj.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Żuła żaba... perz?
Perz jest dobry też!
Leczy serce, leczy mózg.
Spróbuj perzu! Perz it`s good!
avatar
Takie kompulsywne przyczesywanie wszystkiego i wszystkich /w tym nawet żaby?!/

pod jeden rozmiar i na jedno /szewskie/ kopyto -

to jednostka chorobowa

z zakresu psychiatrii
avatar
...no i sobie z przyjemnością poczytałem, jako że lubię zabawy z polskim słowem, tak w wymowie, jak i w piśmie :)
avatar
Żaba żuła perz,
Żuła baba,
Żyła żuł... i jeż.

Będę żuł ja też!
avatar
Więc ja żuję też,
bom ja zwykły Jeż.
avatar
Żaby żyły,
Żuły muły.
- O co biega? -
Spytał miły.
© 2010-2016 by Creative Media
×