Tekst 35 z 41 ze zbioru: natura
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-09-12 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 147 |

policzek musnę kłosem żyta
polnej piaszczystej drogi kresem
nikt nie przemierza wspomnień
zrywać bławatki wokół cisza
spokój dla ciała i ducha
zapachniało lasem
skoszoną trawą w powietrzu
zapachem słomy
po łące z gracją człapie bocian
czajki jak te panie niedotykalne
piękne są nasze wakacje
odbite w w kałużach
puścić kaczuszki na wodzie
zatracić się w dzieciństwie
śnić marzyć o tym wszystkim