Tekst 255 z 255 ze zbioru: Najnowszy z najnowszych zbiór limeryków
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2024-10-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 229 |

O Franku, komendancie i granatniku
Dostrzegł to Franek spod Kurzętnika:
w prokuraturze bez granatnika
były komendant się zjawił
i wszystkich śledczych rozbawił,
bowiem polskiego nie znał języka.
oceny: bezbłędne / znakomite
Toż to nie byle z marszu płotka! To sam doktor nauk humanistycznych!
Przez całe 8 lat wiernie służy taki swoim mecenasom, i choć nie zna kompletnie obowiązującego języka, nie rozumie podstawowych ni paragrafów, ni zarzutów, ale za to za język /w tym spustu/ pociąga, a potem przez całe dwa bite lata udaje Bogu winną niewinną trusię!
ŁAAAAAAAAAAAAAŁ!!
Taki generał, jaki doktor -
Zgadnijcie wszyscy, kto to?
oceny: bezbłędne / znakomite