Przejdź do komentarzyNieme, puste, błędne echo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-07-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1802

sen 

spowiedź

widok 

-

to sprawiło że myślałam znowu 

od początku


z chłodem 

pustką 

sam szkielet 

łamał Ten opłatek 

na schodach Pana


a może jest tęsknota smutek łzy

w ciele pełnym mięsa? 

...


te ściany dawno nie słyszały  

tego imienia 


2001.12.25

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ciekawy, zmuszający do refleksji i zadumy wiersz. Natomiast proponuję pomyśleć, czy w ostatniej strofie nie dałoby się jednego z zaimków wskazujących (te, tego) zastąpić jakimś synonimem.
avatar
Wiersz opublikowany w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia musi odnosić się do boga, i to nie kto inny, a tylko on jest tym, który ucieleśnia tytułowe nieme, puste echo. Kobieta całe życie - jak moja matka, jak moje ciotki, kuzynki i babki - codziennie się stara, do kościółka chodzi, na okrągło modli, dzień święty świętuje, upamiętnia, na "caritas", na tacę, na o. Rydzyka, na siostry elżbietanki, na misje w Azji, w Afryce, w Polinezji grosz swój ostatni daje... ale to za mało, żeby zasłużyć na jakąś pocieszającą odpowiedź z jego strony.
© 2010-2016 by Creative Media
×