Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2025-02-04 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 22 |
(Na przestrzeni wieków z iluż to opresji polska szabla ratowała kraj i naród nasz. Ileż to poematów jej poświęcono. A o pochwie, która była nieodłączną częścią i bezpieczną `przystanią` dla szabli na czas pokoju? Nie znam ani jednego takiego utworu. Najwyższy czas docenić jej znaczenie i zapełnić tę wielką, białą kartę w naszej historii, co niniejszym czynię) :)
. Pochwo! Ty przez całe dzieje
szabli dawałaś nadzieję,
gdyż, jak nazwa twa wskazuje,
swojej broni wyczekujesz,
czy stępiałej już, czy ostrej.
W pochwie zawsze jest radośniej.
Jest przystanią, odpoczynkiem...
Szablo, nie śpisz w pojedynkę,
więc pamiętaj o swej lubej,
złóż hołd, choćbyś miała w czubie
i pamiętaj, coś szeptała,
kiedy w pochwę się wtulałaś,
by, gdy przyjdzie czas patyny,
wciąż być przy niej, dodać siły.
Wszak potrzeba, już w przyszłości
(kiedyś przyjdzie złożyć kości)
aby nowe szable ostre
w pochwach mogły tkwić radosne,
miały dom swój w czas pokoju,
… a w potrzebie szły do boju.
Tak przez setki lat bez mała
pochwo szablę swą wspierałaś.
Pokłon tobie więc, szacunek…
a z wdzięczności – pocałunek.