Autor | |
Gatunek | bajka |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2013-09-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2837 |
Jak się słoneczko bawi z księżycem
Kiedy słońce rano wstaje, swe promyczki nam rozdaje
i po chmurkach dzielnie chodzi, kiedy pierwszy brzask się rodzi.
Swą czerwienią drzewa liże, kiedy wstaje coraz wyżej.
To nie bajka, ani mit - to dla słonka piękny świt.
Żadnej chmurki się nie boi gdy najwyżej sobie stoi,
wszystkim dzieciom świecąc cudnie. To dla słońca jest południe.
Kiedy stanie już wysoko wszystkim dzieciom puszcza oko,
no i razem z obłoczkami czas umila zabawami.
Z ptaszkiem w berka się zabawia, w piaskownicach babki stawia,
zatrzymuje czas, by potem fruwać razem z samolotem.
Po tak ciężkiej pracy w niebie słonko śmieje się do ciebie,
a gdy już horyzont złowi czas oddaje księżycowi.
Księżyc czasem jak rogalik, pięknie goni się z gwiazdami,
lub na buzi, niby krążek, okrąglutki jak pieniążek.
Księżyc, mały satelita, światło słońca sprytnie chwyta
i nim strzela, tak jak z procy, aby jasno było w nocy.
Kiedy mocno nam zaświeci do łóżeczek idą dzieci.
Sam po niebie powędruje, słonka znowu wypatruje.
Ledwie słonko się zaśmieje, promykami nas ogrzeje,
to potrafi radość sprawić. Chcesz się razem z nim pobawić.
I od nowa w głowach psotka. Pulchny księżyc słońce spotka.
Kiedy razem nam zaświecą sprawią radość wszystkim dzieciom.
oceny: bardzo dobre / znakomite
Zbędne są przecinki przed: niby, okrąglutki.
Ponadto proponuję, by "Kiedy słonko" na początku wiersza zamienić na "Gdy słoneczko", a wówczas unikniesz dwukrotnego użycia słowa "kiedy" w jednym dwuwierszu.
oceny: bezbłędne / znakomite
dla grzecznych dzieci"
Słonko z Księżycem
przykładem świeci.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite