Tekst 51 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-11-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3006 |
oddychał za nią
anioł zaplątany w przewody słuchawek
dusza już z plecakiem
z wytyczoną na mapie drogą
nic już nie można było zrobić
chowam ręce za plecy
z zażenowaniem manewruję ciszą
nikt nie jest gotowy
słowa przepisane na receptę
upycham w kieszeni
ktoś mówi do mnie po imieniu
zaraz potem wychodzę
bez pożegnania
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oddychał za nią
anioł zaplątany w przewody kroplówek
dusza z plecakiem
z wytyczoną na mapie drogą
już nic nie można było zrobić
chowam ręce za plecy
z zażenowaniem manewruję ciszą
nikt nie jest gotowy
słowa przepisane na receptę
upycham w kieszeni
ktoś mówi do mnie po imieniu
zaraz potem wychodzę
bez pożegnania
oceny: bezbłędne / znakomite