Text 6 of 13 from volume: wierszuchy
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2014-04-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2637 |
Panie władzo, panie władzo, przyszedłem ja z donosem.
Siebie samego muszę podkablować.
Niezdrowy tryb życia prowadzę i nie przejmuję się losem.
Innych też deprawuję, proszę mnie aresztować.
Maluję napisy na ścianach, krytykujące władzę,
Uderzające w dobre obyczaje i ogółem w kulturę.
Jestem niereformowalny, nic na to nie poradzę.
Jestem erotomanem, gwałcę Poezję, Muzykę i Literaturę.
Żądam kary śmierci, albo chociaż ciężkich robót.
Winny wszystkich tych uczynków jestem.
Profanuję sztukę, to chyba najlepszy powód.
Z chęcią usiądę na elektrycznym krześle.
ratings: perfect / excellent
Gwałcę prawa liczne!
Dajcie krzesło elektryczne!
Z ulgą siądę zaraz nań!
i cała masa innych im podobnych,
ryzykując własnym stołkiem /krzesłem elektrycznym/
z czegoś żyć muszą