Text 187 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2015-01-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2970 |
Było mi miło kiedy cię brałem,
sąsiedzi wkoło mi zazdrościli,
ja szczęściem wtedy się napawałem,
wierząc w potęgę trwającej chwili.
Nic w życiu jednak nie bywa wieczne,
czeka mnie teraz posiłek jarski,
to wszystko przez tę twoją niestałość,
moja niedolo... franku szwajcarski.
ratings: perfect / excellent
Przepraszam, Optymisto, ale jak przeczytałam "Miłość nieodwzajemnioną" to oplułam ze śmiechu monitor :D Zakończenie doskonałe!
ratings: perfect / excellent
Współczuję tym dziarskim, co teraz są na posiłku jarskim...
Lilly...u mnie przeważnie nic na serio.
Wiadomo, że to człowiek lgnie do pieniędzy, raczej nie odwrotnie...
I warto tak było przegrzewać sobie mózgownicę???
ratings: perfect / excellent
A fraszkę skomentuję następująco"
Ja także franię kiedyś wziąć chciałem
i nawet bardzo się napalałem,
lecz niespodzianie nadzieje prysły,
gdyż wszystkie franie z AGD-u wyszły.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent