Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-02-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2943 |
PO SWOJEMU
mgłą wygładzam sine kanty uniesienia
płoną usta od kostycznych śladów bicza
chwytam bliźnich po omacku i do kosza
głaszczę cętki drapieżnika - pełznie cisza
stygną oczy na chabrowo milkną nozdrza
kaszle skóra zachłannością - więcej tlenu!
zwalnia tempo diabli ogon duka dusza
mea culpa mea culpa! po swojemu
ratings: perfect / excellent
ratings: very good / very good
Cytro, jesteś zbyt pobłażliwa, ale to miłe :)