Text 2 of 5 from volume: moje fantasmagorie
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-03-27 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 5510 |
to się nie mogło niewydarzyć.
chociaż minęło tyle lat,
mój sen zakrzywił czasoprzestrzeń
i zobaczyłam. nadal stał
tam, gdzie rozstanie było bólem,
i gdzie umarłam, żeby żyć.
mogłam go dotknąć, pocałować...
nie chcę się budzić, pragnę śnić
o wszystkim, co mnie ominęło,
o naszym razem, i o tak.
przytulam pamięć, aby ciepło
wzbudziło drżenia, w których trans
mógłby trwać wiecznie i bez zgody.
znów mogę kochać, kocham go
płomieniem w oczach i szaleństwem
świtu, po którym umrze noc.
ratings: perfect / excellent
już w poprzednim Twoim wierszu czułem, że na portalu zjawiła się piękna, zakochana w liryce dusza. jestem zauroczony zarówno formą, jak i siłą przekazu. masz we mnie wiernego czytelnika. pisz więcej, nie każ czekać na siebie :)
sam
Dziękuję.
ratings: very good / excellent
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)))
ratings: perfect / excellent
nie chcę się budzić, pragnę śnić
życie jest twarde jak ten diament
musisz o swoje wciąż się bić
nie płacz, zaciśnij zęby, ucisz lament
Tylko w sferze głębokiej abstrakcji można wrócić do przeszłości.
Chociaż...
...kto wie?