Go to commentsCoś i nic
Text 1 of 8 from volume: Jutro, 3. nad ranem (2001)
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2015-04-29
Linguistic correctness
Text quality
Views2033

Coś i nic. Jak oberwana nić przy koszulce. 

Coś na temat używanych słów. 

Nic o alternatywie i porównaniach. 

Jedno zwraca uwagę. O drugim nie ma sensu. 

Po prostu wiedzieć to i czuć. 

Filiżanka kawy na przebudzenie. 

Zwłaszcza w ospałości myśli, 

które nie przewidują swego cienia za progiem chwili. 

Coś i nic. Przemknęło przez głowę 

i z ust do ust. Było. Nie było. 

A może i żal, czy wstyd. O ile ważne. 

Najważniejsze to wiedzieć. Po prostu.



2001-08-24


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Na osi prostej nieskończonej "coś" i "nic" (patrz nagłówek wiersza) stoją po prawej stronie od punktu ZERO mniej więcej w odległości paru tych najmniejszych jednostek miary, z tym że "nic" to ekwiwalent liczby 0, a "coś" - to niewiele więcej... ALE JEDNAK NA PEWNO WIĘCEJ NIŻ "NIC". Dlatego to "coś" zawsze zadziera nosa, bo jest LEPSZE od tego byle jakiego "niczego".

Tymczasem tego "niczego" real ma najwięcej. "Czegoś" do podziału między 6 mld chętnych jest tak mało, że w przeliczeniu na głowę to prawie okrągłe "nic".

Coś i nic. Przemknęło przez głowę
I z ust do ust. Było. Nie było.
(cytat z pamięci)

Takie coś - to w zasadzie jak gdyby nigdy nic
© 2010-2016 by Creative Media