Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-07-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2821 |
POEZJA
rozsypuje abecadło brokat sukni
pręży słowa prowokuje - łatwość mami
kipią wersy szczytowaniem i rozpustą
o intymna nie-intymność między nami
pożądania posłuszeństwo grad i płomień
szturm listowia rozszalała żniwem jesień
notatkami rozczochrana wstrzemięźliwość
wstrzemięźliwość na gazety marginesie
cofam zmysły gnaj codzienność wybacz duszo
mnie poddaństwo nie pisane - gdzie ostrogi?
nie pomaga wierność siodła rwanie podków
spinam męskość nadaremnie - więź się rodzi
ratings: perfect / excellent
Fajnie, że wpadłeś na odrobinę skupienia :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Dwa miesiące wolności - tylko pozazdrościć :)
Dużo słońca życzę i wewnętrznej pogody.
Pozdrawiam
Ciao