Text 31 of 55 from volume: wciąż dziewczyna
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-09-26 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2238 |
miłość głęboka niepowtarzalna
w starych romansach i na obrazach
dzisiaj niemodna nawet banalna
a nam mój drogi wciąż się przydarza
serca rzeźbione w najtrwalszej skale
lecz dusze ciepłe bólem spękane
nazbyt cierpiące ranione stale
bliskie do granic i zakochane
burze wciąż gnębią śnieżne zamiecie
grady co lodem na oślep biją
łzy przeznaczone raczej kobiecie
kiedy siniaczą z ogromną siłą
nad naszym domem nadmiar błękitu
swoim ciężarem dosięga dachu
kiedy się boję mocno mnie przytul
zbyt dobrze znamy uczucie strachu
ściany spękane lecz się nie damy
póki wierzymy w miłość kamieni
kiedy kolejną bitwę przegramy
serc naszych nigdy nic nie odmieni
Foto: net
Możesz mi wierzyć, a znam się na tym.
Dołożysz serce, a Twoje kucie,
Przybierze wdzięczne, powabne kształty.
Znasz Pigmaliona? Rzeźbę ożywił.
Bo jego ręka tak dotykała,
A swoją pracą tak bardzo kochał,
Że się Bogini oprzeć nie mogła.
Niebezpieczne jest to Twoje pisanie. Bardzo niebezpieczne. :) Nie wiadomo, jakie skutki może przynieść czytanie takich wierszy. Po pierwsze - zarwana noc. :D
Nadaje się na pieśń .
Piękne .
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
miłość zawsze jest niezmienna