Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-09-27 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2269 |
bez obaw i lęku wznieść się hen wysoko
w przestworza bezkresne ku miękkim obłokom
wykraść na pamiątkę słońcu karat złota
bym biedna nie była gdy przyjdzie tęsknota
zanurzyć się w nieba cudownym błękicie
uwolnić marzenia zachłysnąć się życiem
ujrzeć lądy morza mgły wśród gór i lasów
uciec snom najdalej wyrwać pętli czasu
dać ponieść wiatrowi w zakamarki świata
podziękować ptakom że jak one latam
z innego wymiaru dostrzec ziemskie cuda
by mocniej uwierzyć w boskie gdy się uda
napotkać przypadkiem zwykłego anioła
podążyć w ślad za nim kiedy mnie zawoła
i nie bać się śmierci gdy zaglądnie w oczy
choć nie znam ni miejsca ni dnia może nocy
pozwalasz mi duszo i grasz dziś tak pięknie
póki w sercu struna ostatnia nie pęknie
a ja dziś wam śpiewam bo wielkie to szczęście
odnaleźć gdzieś siebie choćby raz nie więcej
foto: net
póki w sercu struna ostatnia nie pęknie
a ja dziś wam śpiewam bo wielkie to szczęście
odnaleźć gdzieś siebie choćby raz nie więcej "
...myślę że właśnie się odnajdujesz, zarówno w poezji jak i w muzyce...pięknie Marto
wśród kwiatów i ptaków
A pieśń tej dziewczyny
Lekko się niesie
Kolejna perełka.
A masz ich tak wiele.
I dziwnym dzień będzie,
Gdy mnie nią nie witasz.
Pozdrawiam. :)
em am
H7 em
G H7
em am em H7 em bis
Zgodnie z wersami - ładnie nawet wyszło.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)))
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
PS. Osobiście bardziej mi pasuje "ni miejsca ni dnia ani nocy". Ale to mój odbiór.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent