Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-10-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2094 |
spory fanklub wielbicielek
w dni powszednie i niedziele
pilnie wyglądają nocy
by móc pana zauroczyć
muszę jednak się tu przyznać
fajny z pana jest mężczyzna
we mnie jeszcze tkwi kobieta
nienajgorsza to podnieta
ciągle z panem mam ochotę
na figielek słodką psotę
nawet kiedy pan wysoko
puszcza z góry perskie oko
czekam zatem niespokojnie
kiedy pan zaglądnie do mnie
spojrzy mi zalotnie w oczy
nim zaczniemy się znów droczyć
znika pan nim dzień nastanie
lecz chwilowe to rozstanie
przywiedziony wszak tęsknotą
wróci choćby i piechotą
romantyków śmieszna para
pan niemłody i ja stara
nadal w siebie zapatrzeni
połączenie z niebem ziemi
różne miewa pan oblicza
wciąż tak samo się zachwycam
rogalikiem lub przy pełni
zawsze miły no i wierny
wszystkie moje zna marzenia
smutne chwile i westchnienia
skąd ta słabość ma do pana
jestem w panu zakochana
foto: net
ratings: perfect / excellent
dla mnie "La luna" jest kobietą :-)))
Serdecznie :)))
ratings: perfect / excellent
jak jest teraz:)
ratings: very good / excellent
Przypomina mi to że jestem zakochany w pewnej zatoce nad morzem Śródziemnym.
A dokładnie to w pewnej willi z kawiarnią i tarasem .
Nadto niestety - jest to miłość urojona bo tam nigdy nie byłem,--- bo go nie ma i jest to miejsce skojarzone z paru innych .
Wierzę jednak że gdzieś jest gdzieś taka willa i na pewno tam pojadę --- w dobrym towarzystwie. ;-)
ratings: perfect / excellent
nasuwa się słowa piosenki: proszę pana, proszę pana, taka jestem zakochana...
a teraz poważnie: nocy/zauroczyć, i paru innym gramatycznym mówię stanowcze nie
ratings: perfect / excellent
A ja literatka,
Choć już nie te latka,
Nasza miłość gładka.
;)
Mimo tylu damskich prób -
Toż to prosto z nieba cud!