Go to commentsMilość za 3 grosze
Text 1 of 15 from volume: Miłość za 3 grosze
Author
Genrecommon life
Formprose
Date added2015-12-04
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views2399

-Powiedz mi mój drogi co ci przyszło do tej swojej makówki, że ulokowałeś tu baldachim.?!Uważasz się za arystokratę?-hahhahaha-nie było w jej śmiechu cienia fałszu czy zaskoczenia tym dziwnym pomysłem, co Konrad cenił nad wyraz.

-To jest mój pomysł na was -  te gorzkie słowa wypowiedział z pewną ironią.Magdalena nie wierzyła własnym uszom.

-Na nas?Jak to?Na naaas???-podejrzliwie spytała,trzepocząc rzesami...

-Na was dziewczyny!Byłem pewien, że mój wspaniały pomysł będzie robił pożądane wrażenie!I tak jest.-

-za każdym razem, kiedy któraś Magdalena uśmiechała się do niego jak rozgrzana kotka, on zaczynał działać, wyobrażając sobie jak będzie wygladał jego nadchodzący wieczór.

-No  co ty Konrad! Robisz nas w konia?-Magdalena tym razem zmarszczyła brwi.

-Hahahahhha. Od kiedy ty używasz takich słów?Gdyby to twoja matka usłyszała, pewnie by umarła na zawał!

-Nie znasz się na medycynie, więc nie bredź!Tyle to ja też wiem.-obruszyła się.-I dlatego nigdy nie pozwolę, aby się o tym dowiedziała!Rozuuumiesz?!-syknęła mu prosto w ucho-A swoją drogą to jesteś fałszywym gnojkiem!

-Skoro tak uważaaaasz? Nie robi to na mnie wrażenia,bo nie jesteś nawet moją dziewczyną!

-Masz rację! -krzyknęła- Nie związuję się z palantami!-Magda zrobiła obrażoną minkę, ale nadal nie wychodziła z łóżka.

Konrad wstał i nago paradując po sypialni,powoli i ostentacyjnie nalewał sobie do kieliszka Martini.

-Pożygasz się! Wiem co mówię.

-A co,przerabiałaś już to zjawisko? Czy może matka Marty cie uświadomiła w czym problem?- hahahhaha-jego smiech był szyderczy.

-Nie!I nie musisz wiedzieć. Tylko cię ostrzegam.Używki nie idą w parze z niczym!Zapamietaj to raz na zawsze!Z niczym Konrad.

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media