Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-12-21 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3059 |


Muzyka: Udo Vismann, `Not a Single Glance Back`
WIGILIJNE RATY
spójrz Miły Ojcze jak się bardzo staram
wiesz nie jest łatwo brać ostre zakręty
kiedy się bieżnik zużywa po drodze
toteż i trudniej pomnażać talenty
które mi anioł sypnął do kieszonki
cudowny kredyt na początku życia
jakiż to bankier byłby tak naiwny
raczkującemu przyznać bez pokrycia
cząstkę fortuny wyczulonej kiesy
bez hipoteki i setek żyrantów
próżno na ziemi szukać filantropa
co skreśla weksle i nie żąda fantów
nie zakopałem Ojcze Twoich skarbów
żeby je w raju zwrócić przy okazji
chociaż się często mocowałem z losem
o lepsze plony o więcej fantazji
w noc wigilijną znajdziesz zawiniątko
a w nim pamiętnik pogięty troskami
dotknij łagodnie niebiańskim liczydłem
wybacz zaległe raty z procentami
Dzięki za "piękny" :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent