Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2016-07-08 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2218 |
ODRASTANIE
myśli się gradem wokół serca piętrzą
tracę przyczepność ołowiany przecier
drąży kontury odstraszam odbicie
wszystko co czuję podwójnie kalekie
mijam modlitwy samotność nadgryza
kęs się zapiera rozszarpać obawy
jakże?! gdy pewność do stóp opuchnięta
płyn się przebija nie przyjmuję strawy
dni pokrzywione do snu się przyklejam
świat niestrudzenie rysuje się niebo
spycham kolczaste jaśnieje oprawa
wypełza dusza - śpijmy - najlepszego!
ratings: perfect / excellent
Ps. miło Cię znów widzieć :)
Janko wybacz, może w innym wcieleniu się uda :)