Text 12 of 213 from volume: międzyczas
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-02-05 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2376 |

pełzają tramwaje. uciekają miasta
podkulone ogony drzew
i chmury w spodniach
martwa poezja oczodołami
wisi w muzeum sztuki użytkowej
zdjęła górę i nie ma tam nic
spadły buty ale nie było już stóp
idę na spotkanie z powietrzem
żywe twarze ulic i beton
poeci wychodzą z szaf i szuflad
każdy piecze swoją świnię
poetki owłosione słowami
stękają w sypialniach rymami
a z niedokończonego wiersza
ktoś wypił krew poety
ziemia
ostatnia wizja świata
i wszystko co w niej śpiewa
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :-) od "jędzy brutalnej" :-D
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent