Text 81 of 89 from volume: M jak Milicz
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-02-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2040 |
Przedwiosenne klucze i flecik
Gdy tylko słoneczko
Niebogie pośród chmur
śmielej Ku Nam toruje sobie
świetlistą drogę
Głosy ptaków częściej
jakby o swoje Co chwilę
się upominają
i Gęściej kwilą
A wielkie Klucze wręcz
gangi dzikich Gęsi coraz
Większe niż dotąd Falangi
faliście na niebie szeroko
się rozpościerają Jakby
Nacierając z południowego
zachodu na północny zachód
Przeciągają ze swoim Gę ghrę gę
ghę gę grę gę Jakby
czas cały prowadziły
jakąś podniebną Grę
I nagle słyszę
po raz Pierwszy
tej przedwiosny
Cudowny flecik
w gęstwinie zagubiony
wielobarwny Bażant wabi
szarą ślicznotkę Chce
Stworzyć widocznie
bażanci duecik
radosny
dla wiosny
i dla nas
czas
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)))
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent