Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-02-26 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2290 |
![](/img/grad_line1.gif)
![](/texts/24/17981/1.jpg)
Muzyka: Ninelle, Lovely Time
JAKŻE PISAĆ
zanim w myślach wystrzelona kropla tuszu
zrosi włókna niewinności celulozy
zgarnie z pieca rozsypane abecadło
tajemnice wyobraźni w strofach złoży
spłynie barwnym korowodem płochych uczuć
wskrzesi popiół przemijania zbudzi sprzęty
skrzyknie skrzaty wodno-leśne ufoludki
i połączy galaktyki w kontynenty
skradnę muzie może wieczność - na modlitwę
lecz mi w duszy na refleksje na czekanie
jakże pisać? o czym pisać? ile pisać?
żeby piękna nie naruszyć Miły Panie
ratings: very good / very good
Pozdrawiam.
ratings: good / good
Pierwsza strofa fajnie napisana dla kazdego grafomana.
Wiersz przemyslany i ladnie napisany jest jakims uklonem z szacunkiem dla czytelnika.
Wiersz lekki i prawdziwy.
Pozdrawiam