Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-02-26 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2298 |


Muzyka: Ninelle, Lovely Time
JAKŻE PISAĆ
zanim w myślach wystrzelona kropla tuszu
zrosi włókna niewinności celulozy
zgarnie z pieca rozsypane abecadło
tajemnice wyobraźni w strofach złoży
spłynie barwnym korowodem płochych uczuć
wskrzesi popiół przemijania zbudzi sprzęty
skrzyknie skrzaty wodno-leśne ufoludki
i połączy galaktyki w kontynenty
skradnę muzie może wieczność - na modlitwę
lecz mi w duszy na refleksje na czekanie
jakże pisać? o czym pisać? ile pisać?
żeby piękna nie naruszyć Miły Panie
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Pozdrawiam.
oceny: dobre / dobre
Pierwsza strofa fajnie napisana dla kazdego grafomana.
Wiersz przemyslany i ladnie napisany jest jakims uklonem z szacunkiem dla czytelnika.
Wiersz lekki i prawdziwy.
Pozdrawiam