Go to commentsPrzyjdę do ciebie prawdziwą bajką
Text 33 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2017-03-25
Linguistic correctness
Text quality
Views2281

dzisiaj się w białym puchu wytarzaj

i przestań czekać na mroźną zimę

zapiórkuj pokój i fruń pod sufit

i spadaj wolno jak upominek


zapakowany przezroczystością

tego co przecież nie można dotknąć

i nawet w oczach figlarny uśmiech

jakbyś naprawdę miała się przyśnić


kiedy dasz nura w białe szaleństwo

i sen przykryjesz puchową chmurką

spadnę na ciebie w aksamit włosów

i dotknę w usta lekko jak piórko

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Von Knoedel! To może nie jest błyskotliwy kawałek, ale ten nurt - jak sądzę, który by się nadawał na sprzedaż. Podejrzewam, że chcesz się wydać, sprzedać, jak większość tutaj. Myślę, że 300 -400 takich kawałków i mógłbyś wziąć agenta. Jeśli będziesz chciał zlecenie za 15% udziałów. Tylko jeszcze trzeba by omówić kwestię promocji.
avatar
"Arsene", a dlaczego to zdaniem Pana ta "językowa poprawność" tylko "bardzo dobra"?

Nie mój wprawdzie wiersz, ale mimo to jestem bardzo ciekawa Pańskiego uzasadnienia ;)
avatar
No tak,ptaszek cwirek?Który całuje dziubkiem,jak z gorącego czajniczka?Wiersz metaforyczny,fantazyjny.
avatar
Legion, jeśli chodzi o ilość, to mam kilkaset "takich kawałków", ale mam również świadomość, że jestem przeciętnym poetą w milionowej zalewie internetowych wierszy. Kilka razy proszono mnie o udział w Antologiach i to jedyny mój drukowany ślad. Nie mam zakusów na tomiki, a nie cieszy mnie wydawanie tomików za własne środki, bo pewnie miałbym ich już kilkanaście. To takie moje hobby, ganianie poezji w stringach i to mi wystarczy :)
Dziękuję wszystkim za komentarze i za czytanie.
avatar
ale ja miałem na myśli, że to by się dało sprzedać. Jest pewien rodzaj wydaje mi się licznego odbiorcy na ten rodzaj poezji. Tak zasugerowałem. Ani z przyjaźni, ani po złośliwości. Po prostu obiektywnie. Tylko żeby zarobić, to najpierw trzeba towar zapakować i wypromować, nawet jeśli to byłby eliksir życia, też trzeba promować. A promować trzeba dla celowego segmentu. Publixo nie jest celowy, on zawiera wszystko, dlatego trudno tu o promocję. Piszę o tym bo zauważyłem specjalizację.
avatar
Przyjdę do ciebie z bajką na ustach,
dziewczyno cudna, jak frazes pusta,
choć wszystkie dzieci przecież to wiedzą,
jakie krasnalki pod miedzą siedzą.
avatar
spadnę w aksamit twych jasnych włosów
i ust twych dotknę lekko jak piórko

(patrz pięknej tej bajki onamudajki - cytuję z pamięci)

Dlaczego tak trudno napisać coś, co ma tzw. ręce i nogi, o czymkolwiek - a już zwłaszcza "O miłości"??

Bo sztuka - w tym literatura (nie mylić z makulaturą) - NIE MOŻE BYĆ konfabulacją??
© 2010-2016 by Creative Media