Go to commentsRóża nienawiści
Text 68 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-05-13
Linguistic correctness
Text quality
Views2685

Róża nienawiści 



Biała róża – symbol nienawiści i śmierci

najlepiej rozkwita na animalnym grobie.

Tam, gdzie wysypisko gorszego sortu,

którego wykańcza gen zdrady.


Białe róże niosą chłopcy w albach

swojej Matce i w sercach zew.

Za własny szaty krój, przyjmę ten znój!

Szatan. Szatan. Szatan.


Białe róże na marszach i w snach!

Białe róże, wszystkie w górze!

Za róży biel! Bo na niej dobrze widać krew!

Za róży znak, który dał nam hak!

  Contents of volume
Comments (19)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dwa przecinki zbyteczne zauważyłem przed przyjmę i wszystkie. Cierpię na dyspunkcję. Niestety, nie ma żadnych informacji na ten temat. Próbuję to ogarnąć.
avatar
Legionie, to świetny i niezwykle aktualny biały wiersz. Podobają mi się wewnątrzwersowe rymy. Dobrze, że zauważyłeś zbędne przecinki, ale przed swoim komentarzem mogłeś je usunąć. Jeżeli nie wiesz, jak to się robi, to chętnie podpowiem.
avatar
Piękne inwersje. Kompozycyjnie bardzo dobrze. Do tego aktualne... chociaż lepiej, żeby nie było powodu do takich wierszy. Niestety, są.
avatar
Eee, tam.
A tak odniósłszy się do niedawnej przeszłości. Najpierw białą różę [wizerunek] ofiarowywał paniom - ewentualnym wyborczyniom i czytelniczkom rydzykowego "Naszego Dziennika" - założyciel partii "Liga Polskich Rodzin" - mec. Roman Giertych.
Ten sam, co w latach 2005-2007 miał być wrzucony do wora i wyrzucony na środek jeziora.
Z kolei czerwone róże wręczała (przypuszczalnym wyborczyniom) - obecna europoślina Rózia Thun - na krakowskim Rynku.
Ponieważ przypadkowo tam się znalazłam, więc i mnie usiłowała tym kwiotkiem uszczęśliwić.
Jednak skromna befana_di_campi, patrycjuszka lwowska z wiernego zawsze Rzeczypospolitej Lwowa, nigdy nie zagłosuje na kogoś, kto ma kłująco-szczurze ślepka oraz judaszowski uśmiech na swojej podobnej do naleśnika facjacie.
Tego jednak pani Rózi z Woźniakowskich nie powiedziałam... Róży [czerwonej jak komunistyczna fana] rzecz jasna nie przyjęłam ;-)
avatar
I oto jakże prosta odpowiedź na twoje, rzekomo "odwieczne", legionku, dywagacje:

http://wpolityce.pl/polityka/339585-a-jak-nie-to-w-morde-szerzenie-anarchii-to-kolejny-orez-uzyty-przez-ludzi-sorosa-do-walki-z-prawda-i-szacunkiem

Pisząc takie czy inne podobne teksty, zmień lub podmień swoją toaletową wodę Hugo Bossa na "Fahrenheita" Christiana Diora. Ewentualnie męską edycję "Opium" Y. Saint-Laurente`a

;-)))
avatar
Jak to pięknie i obrazowo, ale nie na temat wiersza, pisze kobieta, patrycjuszka lwowska, o innej kobiecie. Same słodkości!
avatar
Nie wiem,o co chodzi z białą różą,ale z czerwona,czy żółtą wiem,ale się dowiem.
W każdym razie wszystkie różemają kolce,i tym samym mogą pokłuć palce ogrodnika,który nie nosi rękawiczek(jakiego koloru też nie wiem?)
Dobre,tylko nie rozumiem dlaczego 3 razy zostało uzyte słoqo szatan-:))))czyżbyś tak nienawidził kogoś człowieku-legionku?
a befanka jak jest skrommna,to ja jestem automatycznie święta,chociaż propaguję komunizm(świecki i kościelny).
avatar
POC CHŁOPCY SĄUBRANI NA BIAŁO W ALBY?Samo to słowo mówi o szatach.Chyba dużo się modla,a przecież wystarczy kochać i ubrać się na czerwono,np w skarpetki(geje)w spodnie-komuniści,albo w dznsy wranglery,odpowiedno wytarte.Dla mnie wszyscy tacy sa lekko nienormalni-w tym ja mam swoje udziały-od kiedy patrzę na to jak na teatrzyk).Tu się leggion mmysli-haki to są koloru khaki.Tak więc powinnam obniżyć ocenę.:)
avatar
Tak czułam,że coś jest na rzeczy i przeczytałam o organizacji "Biała róża",chyba o to chodzi?
avatar
Weisse rose została pojmana 18 lutego 1943 za rozsyłanie ulotek opluwających narodowy socjalizm. Wkrótce potem jej pąki zostały ścięte wyrokiem sprawiedliwego sądu. Dosłownie ścięte.
avatar
Legion-Sophie Schol i jej brat-a weise-to niemiecka organizacja antyfaszystowska.
avatar
Legion pytam dlaczego 3 x szatan?
avatar
Pewne środowiska lansują i wpajają swoje standardy oparte na teologicznych rozważaniach. Jeśli w takim się znajdziesz, a standardy te będziesz łamać, nie chcąc im podlegać, wówczas po trzykroć będziesz przeciwnikiem. Natomiast w innym niż tamto środowisku będziesz obojętna lub akceptowana. Powiedzą: to się przeprowadź. Do tego się skłaniam:
należy zbudować odwrotną wieżę Babel. Jeden język. Wówczas mogłaby nastąpić wiosna ludów według zupełnie innych, niż dotychczas - kryteriów narodowości. Granice państwowe są sztuczne. Granice przebiegają pomiędzy ludźmi, a nie obszarami lądu. W XXI wieku należy się ludziom prawda i możliwość przegrupowania. Absolutnego przegrupowania społeczeństw. Do tego potrzebny jest wspólny język. Kiedy nadejdzie ten czas, zada ostateczny cios wszystkim kłamstwom świata.
avatar
Legion, prawdy, ani kłamstwa nie zastąpisz niczym, ani nie wyeliminujesz z życia. Kłamstwo towarzyszy prawdzie, jak cień żwiatłu.

Czy inwersje mogą być piękne? Hardy, jakby nie w tym pięknie się uplasował.

Befana, nie widziałem tej pani, ale wierzę Ci, jak Zawiszy... jeżeli piszesz, że naleśnik twarzowy, to mam wrażenie, że wrodzona delikatnośść nie da Ci opisać tej pani, która bardziej przypomina blina ziemniaczanego bez cukru haha.

Legion, tak, żeby nikt nie widział... Wiosna Ludów to zdarzenie... chciałbyś Janko mieć na karku?

Wiersz faktograficzny, ale piękna w nim nie widzę... raczej nienawiść. Polacy już dawno przestali rozmawiać... nienawiść nie sprzyja dyskusjom. Niemcy, przy pomocy medialnych macek i unijnych, tuskowych wasali, skutecznie podzieliły Polskę, bo wiedzą, że na tej Ziemi nienawiść rośnie szybciej, niż bambus w Wietnamie. I o to chodziło merkelowym lobbystom.
avatar
"Legion, tak, żeby nikt nie widział... Wiosna Ludów to zdarzenie... chciałbyś Janko mieć na karku?"

Nie bardzo rozumiem ten enigmatyczny fragment, ale ostatnio otrzymuję niespodziewaną korespondencję od użytkowników portalu - tak żeby nikt nie widział. Czy o to chodzi? Czy mój czas się kończy? Czy może to dopiero początek Legionów?
avatar
Legion, czasami nie wiem, czy udajesz, czy jaja sobie robisz? Napisałeś "wiosna ludów", a powinieneś majuskułą... to takie ciężkie do zrozumienia?
Ech, umysł oblężony złością i nienawiścią... strajkuje. "Zniewolony umysł".
avatar
No cóż, dwuznacznie odebrałem. Nieporozumienie. Mózg szwankuje, zbyt daleko patrząc. Jestem specjalistą od duszy, kiedy próbuję ocenić samego człowieka, wówczas mój mózg szwankuje.
avatar
Och, jacy oni są kulturalni, von Bloedel przeszedł samego siebie, poczułem się jak we lwowskim salonie:
"Befana, nie widziałem tej pani, ale wierzę Ci, jak Zawiszy... jeżeli piszesz, że naleśnik twarzowy, to mam wrażenie, że wrodzona delikatnośść nie da Ci opisać tej pani, która bardziej przypomina blina ziemniaczanego bez cukru haha."
avatar
Kładłam ci ja
idącemu w bój
białą różę
na karabin twój,
nim eś odszedł
stąd, Jasieńku mój...
© 2010-2016 by Creative Media