Tekst 68 z 255 ze zbioru: Czarcie kopyto
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-05-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2665 |
Róża nienawiści
Biała róża – symbol nienawiści i śmierci
najlepiej rozkwita na animalnym grobie.
Tam, gdzie wysypisko gorszego sortu,
którego wykańcza gen zdrady.
Białe róże niosą chłopcy w albach
swojej Matce i w sercach zew.
Za własny szaty krój, przyjmę ten znój!
Szatan. Szatan. Szatan.
Białe róże na marszach i w snach!
Białe róże, wszystkie w górze!
Za róży biel! Bo na niej dobrze widać krew!
Za róży znak, który dał nam hak!
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
A tak odniósłszy się do niedawnej przeszłości. Najpierw białą różę [wizerunek] ofiarowywał paniom - ewentualnym wyborczyniom i czytelniczkom rydzykowego "Naszego Dziennika" - założyciel partii "Liga Polskich Rodzin" - mec. Roman Giertych.
Ten sam, co w latach 2005-2007 miał być wrzucony do wora i wyrzucony na środek jeziora.
Z kolei czerwone róże wręczała (przypuszczalnym wyborczyniom) - obecna europoślina Rózia Thun - na krakowskim Rynku.
Ponieważ przypadkowo tam się znalazłam, więc i mnie usiłowała tym kwiotkiem uszczęśliwić.
Jednak skromna befana_di_campi, patrycjuszka lwowska z wiernego zawsze Rzeczypospolitej Lwowa, nigdy nie zagłosuje na kogoś, kto ma kłująco-szczurze ślepka oraz judaszowski uśmiech na swojej podobnej do naleśnika facjacie.
Tego jednak pani Rózi z Woźniakowskich nie powiedziałam... Róży [czerwonej jak komunistyczna fana] rzecz jasna nie przyjęłam ;-)
http://wpolityce.pl/polityka/339585-a-jak-nie-to-w-morde-szerzenie-anarchii-to-kolejny-orez-uzyty-przez-ludzi-sorosa-do-walki-z-prawda-i-szacunkiem
Pisząc takie czy inne podobne teksty, zmień lub podmień swoją toaletową wodę Hugo Bossa na "Fahrenheita" Christiana Diora. Ewentualnie męską edycję "Opium" Y. Saint-Laurente`a
;-)))
oceny: bezbłędne / znakomite
W każdym razie wszystkie różemają kolce,i tym samym mogą pokłuć palce ogrodnika,który nie nosi rękawiczek(jakiego koloru też nie wiem?)
Dobre,tylko nie rozumiem dlaczego 3 razy zostało uzyte słoqo szatan-:))))czyżbyś tak nienawidził kogoś człowieku-legionku?
a befanka jak jest skrommna,to ja jestem automatycznie święta,chociaż propaguję komunizm(świecki i kościelny).
należy zbudować odwrotną wieżę Babel. Jeden język. Wówczas mogłaby nastąpić wiosna ludów według zupełnie innych, niż dotychczas - kryteriów narodowości. Granice państwowe są sztuczne. Granice przebiegają pomiędzy ludźmi, a nie obszarami lądu. W XXI wieku należy się ludziom prawda i możliwość przegrupowania. Absolutnego przegrupowania społeczeństw. Do tego potrzebny jest wspólny język. Kiedy nadejdzie ten czas, zada ostateczny cios wszystkim kłamstwom świata.
Czy inwersje mogą być piękne? Hardy, jakby nie w tym pięknie się uplasował.
Befana, nie widziałem tej pani, ale wierzę Ci, jak Zawiszy... jeżeli piszesz, że naleśnik twarzowy, to mam wrażenie, że wrodzona delikatnośść nie da Ci opisać tej pani, która bardziej przypomina blina ziemniaczanego bez cukru haha.
Legion, tak, żeby nikt nie widział... Wiosna Ludów to zdarzenie... chciałbyś Janko mieć na karku?
Wiersz faktograficzny, ale piękna w nim nie widzę... raczej nienawiść. Polacy już dawno przestali rozmawiać... nienawiść nie sprzyja dyskusjom. Niemcy, przy pomocy medialnych macek i unijnych, tuskowych wasali, skutecznie podzieliły Polskę, bo wiedzą, że na tej Ziemi nienawiść rośnie szybciej, niż bambus w Wietnamie. I o to chodziło merkelowym lobbystom.
Nie bardzo rozumiem ten enigmatyczny fragment, ale ostatnio otrzymuję niespodziewaną korespondencję od użytkowników portalu - tak żeby nikt nie widział. Czy o to chodzi? Czy mój czas się kończy? Czy może to dopiero początek Legionów?
Ech, umysł oblężony złością i nienawiścią... strajkuje. "Zniewolony umysł".
oceny: bezbłędne / znakomite
"Befana, nie widziałem tej pani, ale wierzę Ci, jak Zawiszy... jeżeli piszesz, że naleśnik twarzowy, to mam wrażenie, że wrodzona delikatnośść nie da Ci opisać tej pani, która bardziej przypomina blina ziemniaczanego bez cukru haha."
oceny: bezbłędne / znakomite
idącemu w bój
białą różę
na karabin twój,
nim eś odszedł
stąd, Jasieńku mój...