Author | |
Genre | common life |
Form | prose |
Date added | 2017-07-13 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1509 |
Wielkimi krokami zbliżała się kolejna dość duża impreza, w której organizację mocno zaangażował się Daniel – urodziny jego ukochanej.
– To musi być wielka feta – powtarzał jak nakręcony. – Przyprowadzę kilka fajnych osób. Na pewno się polubicie. Będziemy stanowić zgraną ekipę, jak…
– … w „Przyjaciołach”. – Dokończyła za niego nawiązując do jego ulubionego serialu telewizyjnego. Skinął radośnie głową.
Z przejęciem dopisywał do listy zakupów kolejne przekąski i alkohole, które uważał wręcz za niezbędne. Poza tym Karolina musiała nabyć również kieliszki, miseczki i dodatkowy komplet sztućców. Z prostego rachunku matematycznego wynikało, że przyjęcie tylu zaproszonych przez nich gości będzie ją kosztowało prawie tysiąc złotych. Dużo, to fakt. Ale Daniel pragnął wielkiej imprezy tylko dla niej i nie chciała sprawić mu zawodu. On przecież nie chciałby jej krzywdy, prawda?