Go to commentskosmos podwójnie pierzasty
Text 14 of 64 from volume: 365
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-07-18
Linguistic correctness
Text quality
Views2774

o brzydocie kwiaty nie mają pojęcia

jak motyle noszą niezasłużone piękno

nie porównują się

może tylko długością życia

lub wytrzymałością na powiewy wiatru

nietrwałość zapisana w płatkach

spełnia standardy miss świata

na łące pokazy trwają całe lato


dziś pierwszy na wybiegu

kosmos podwójnie pierzasty

odwraca głowę do fotografii

jak modelka zręcznie uwodzi

fioletowym kołnierzem

chroni swą intymność


odebranie kwiatom prawa do brzydoty

skutkuje od czasu stworzenia

ich raj był niemy choć piękny


ludzie krzyczą brzydotą

wrzeszczą wykrzywiając usta

nie dbają o piękno

czasem tylko

wewnętrznie do niego tęsknią

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Kosmos, onętek, ponętek, jaś lub marysieńka... :-)))

:)))
avatar
W botanice - a kosmos w tym wierszu to roślina - nasze, po ludzku pojmowane, "piękno" nie ma znaczenia. Znaczenie ma 1. jaskrawy kolor (przyciąga np. motyle), 2. wyrazisty, nie zawsze dla nas przyjemny zapach (wabi też nocne ćmy i ślimaki), 3. siła feromonów - i przede wszystkim 4. konkurencyjność genów. To z tego powodu właśnie np. taki obcy przybysz z południa, pseudoaccacia grochodrzew, "wykasza" nasze piękne zawilce leśne - i to dlatego od lat 30. ub. wieku z Azji Mniejszej rodem takie synogarlice tureckie (to już ornitologia) wypierają bardzo skutecznie nasze rodzime wróble. Apolityczna Natura nie zna pojęcia granic ni murów betonu stagnacji - jest samostwarzającą się w wiecznym pulsującym ruchu dynamiką.
© 2010-2016 by Creative Media