Go to commentsTo tylko śmierć
Text 8 of 170 from volume: wiersze okolicznościowe
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2011-08-31
Linguistic correctness
Text quality
Views3438

To tylko śmierć


Skończyło się już przedstawienie

Kogoś znoszą ze sceny

Może nie jest to

Ktoś bliski

Wygląda jak manekin

W źle dopasowanym ubraniu


To przecież ja


Jak wziąć właściwą  miarę

Gdy jest już po wszystkim

Przymierzam się

Do niechcianej

Ale napisanej

Tym razem tylko dla mnie

Roli

Ostatni raz gram


Śmiertelnie poważnie

  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dość przejmujące mówić tak o swojej śmierci! Ale wiersz to na szczęście tylko kreacja. Ciekawe i wyraziste.
avatar
A jeszcze wczoraj było w Tobie tyle optymizmu. Chciałeś nawet naprawiać i uzdrawiać to, co robić najtrudniej, czyli wolność gospodarczą. Coż to takiego się stało?
avatar
Zmroził mnie Twój wiersz, a200640. Takie odczucia towarzyszyły mi kiedyś przy piosence Macieja Zembatego, kiedy śpiewał "a za trumną idzie żona".
Nie pisz takich smutnych wierszy, proszę. Tyle w Tobie życiowej mądrości, przekazuj ją. Prawdą jest, że ze śmiercią nikt nie wygrał, ale po co wywoływać wilka z lasu. Pozdrawiam i życzę optymizmu.
avatar
też TO czujesz...
avatar
Bardzo przejmujace, by nie rzec - wstrzasajace. Trafnie oddany nastrój, który - co tutaj duzo pisać - wywołał we mnie mnóstwo emocji. Efekt na piatkę. Pozdrawiam!
avatar
Cudowny opis, zapętlam się czytając go wielokrotnie i czując jak przeze mnie przechodzi, wspaniale wzbudza refleksje.
avatar
Naturalnie, że tak! Ten sztywny uróżowany pan w garniturze i ta zamarła pani w popielicach i przekrzywionej peruce - to tylko my.

Głupi by to wiedział
avatar
Co to jest owa śmierć?
avatar
Co to jest życie?
avatar
Gdybyśmy, zamiast grać na scenie własnego życia, po prostu żyli, żyłoby się nam wszystkim jak w bajce.
avatar
Co niektórzy widać spadli z nikąd.
© 2010-2016 by Creative Media