Go to commentsUrzędas
Text 28 of 74 from volume: Szczęście
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2017-07-31
Linguistic correctness
Text quality
Views1618

Dziś w każdym urzędzie rządzi procedura 

Trzymam się przepisów bo mnie sprawdza góra 

Po stos dokumentów muszę cię pogonić 

Jak braknie jednego, nic się nie da zrobić 

Podanie Kowalskiej znów odrzucić muszę 

Bo jest napisane niewłaściwym tuszem 

Świetnie to rozumiem, że pani się śpieszy 

Prywatnie współczuję jeśli to pocieszy 

Decydują głównie przyczyny formalne 

Sam jednak uważam, że to nienormalne 

Czasem gdy terminu petent nie dotrzyma 

Muszę być bezwzględny, ślepy jak Temida 

I chociaż będziesz błagać, decyzji nie zmienię 

Wtedy ktoś się pyta czy ja mam sumienie 

Sugeruję zatem troszeczkę dwuznacznie 

Nie zaproponuję póki sam nie zacznie 

Wyczekam aż koleś właściwie zagada 

Szepnę na to cicho `można się dogadać` 

W kwestii moralności mam pewną zaletę 

Przyjmuję łapówki wszak jestem człowiekiem

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To jest wiersz poprawiony pod wpływem Państwa konstruktywnych komentarzy.
avatar
Biurwokracja jak pleśń
Trafiła już i do netu,
Więc strzeż się, strzeż
I, Narodzie, ciesz!
avatar
dobry policjant też musi rodzine wykarmić
avatar
Jestem ja urzędas
Kocham swoją władzę
Prośby swych petentów
Sobie w d... wsadzę
© 2010-2016 by Creative Media