Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | prose |
Date added | 2017-09-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1860 |
Dzwonek i okrzyk: „Alarm!” brutalnie obudziły żołnierzy.
– Wstawać koty! – wrzeszczeli kaprale. – Za dziesięć minut zbiórka na placu ze wszystkim, co ojczyzna dała!
Po kilku minutach żołnierze wybiegali już z budynku. Biegnąc, zapinali jeszcze mundury, zakładali plecaki a następnie sprawnie stawali w dwuszeregu. Dokładnie po dziesięciu minutach padła komenda: „Baczność!” i w świetle reflektorów pojawił się dowódca. Przeszedł powoli przed frontem kompanii, uważnie lustrując każdego żołnierza. Niektórym kazał dociągnąć pasy lub zapiąć przeoczone w pośpiechu guziki. Gdy skończył, wrócił na środek i powiedział:
– Żołnierze! Mam dla was miłą wiadomość. Właśnie dowiedziałem się, że zostałem ojcem.
– Ku chwale ojczyzny! – odpowiedziała gromko kompania.
Przeczytałem "Przedświt". Dziękuję za zaproszenie i pozdrawiam.
ratings: perfect / excellent