Przejdź do komentarzyMiła wiadomość
Tekst 5 z 9 ze zbioru: Drabble
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formaproza
Data dodania2017-09-22
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1861

Dzwonek i okrzyk: „Alarm!” brutalnie obudziły żołnierzy.

– Wstawać koty! – wrzeszczeli kaprale. – Za dziesięć minut zbiórka na placu ze wszystkim, co ojczyzna dała!

Po kilku minutach żołnierze wybiegali już z budynku. Biegnąc, zapinali jeszcze mundury, zakładali plecaki a następnie sprawnie stawali w dwuszeregu. Dokładnie po dziesięciu minutach padła komenda: „Baczność!” i w świetle reflektorów pojawił się dowódca. Przeszedł powoli przed frontem kompanii, uważnie lustrując każdego żołnierza. Niektórym kazał dociągnąć pasy lub zapiąć przeoczone w pośpiechu guziki. Gdy skończył, wrócił na środek i powiedział:

– Żołnierze! Mam dla was miłą wiadomość. Właśnie dowiedziałem się, że zostałem ojcem.

– Ku chwale ojczyzny! – odpowiedziała gromko kompania.


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Marianie, świetna miniaturka. Trochę kojarzy mi się ona z opisanymi przeze mnie zdarzeniami w tekście "Przedświt". Zapraszam do jego lektury.
avatar
Dziękuję Jano za odwiedziny.
Przeczytałem "Przedświt". Dziękuję za zaproszenie i pozdrawiam.
avatar
Kwintesencja wojska: tyle energii ludzkiej w głupi gwizdek! To trzeba aż kompanii w środku świętej nocy, żeby uczcić narodziny prywatnego dziecka??
avatar
Dziękuję Emilio za przeczytanie drabelka i komentarz. Wojsko jest wojsko i nic na to nie poradzisz. Tak było, jest i będzie. Ku chwale ojczyzny!
avatar
Tego świata, już nie ma. Niezła mini.
avatar
Dziękuję Mikesz za wizytę i komentarz.
© 2010-2016 by Creative Media
×