Text 237 of 255 from volume: stopniowo
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-10-12 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1638 |


http://www.wallpaperup.com/
stawiałem w pierwszym rzędzie
chociaż miały blade pojęcie
o białej broni i rękawiczkach
teraz mogę doradzić jak owinąć
elastycznym bandażem zranione uczucia
aby nie prowadziło do odleżyn
donosić niestałość
o którą potyka się jesienny wiatr
obecność relacji zorientowanej na ciszę
otworzyło oczy wielu malkontentom
bez dopingu przejdę o krok bliżej
jak mim co dla publiczności
zważy jakość chwili
nie poddaję się naciskom
aczkolwiek robić swoje to luksus
na który mogą sobie pozwolić
tylko najbiedniejsi
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
aczkolwiek robić swoje to luksus
na który mogą sobie pozwolić
tylko najbiedniejsi"
Coś w tym jest. Ale mimo wszystko chyba warto.