Text 52 of 74 from volume: Szczęście
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-12-09 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1559 |
ty - wiecznie niewypleniona
ja – nigdy niezakorzeniony
w jedności obcy
a czas zamienia w kamień
naszą magię
to już nie boli i nie cieszy
jakby nie stało się nic
twoje myśli daleko
uciekają przed kalekim czuciem
przy mnie cię nie ma
i nie boli taka szkoda że nic
goniąc tracę oddech
zbędny jak zapachy marzeń
sen skuł powieki
i tylko czekam aż zadzwonisz
ty – do życia budzik
ratings: perfect / excellent
I na czym budować tu jakąś głębszą więź?? Na nieobecności??
Piękny dojrzały liryk.
ratings: perfect / excellent