Author | |
Genre | fairy tales |
Form | prose |
Date added | 2018-03-22 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1254 |
Dzień 2
Emilka:
(na czacie).
Witaj znowu. Wiesz miałeś rację, moje problemy się rozwiązały, wszyscy ze szkoły zaczęli mnie lubić, rodzice jakby zaczęli rozumieć moje potrzeby, w szkole również świetnie mi się powodzi jestem najlepsza z całej klasy, na lekcjach nikt mi, nie dorównuje.
NIK*:
No widzisz, mówiłem Ci, że wszystko będzie dobrze. (:
Emilka:
Tak. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dziękuje, że chcesz ze mną rozmawiać, że chcesz być moim przyjacielem.
PS: A tak właściwie jak masz na imię?
NIK*:
Ja mam na imię JAHWE.
Emilka:
JAHWE?
NIK*:
Tak JAHWE.
Emilka:
Dziwne, ale to imię brzmi jakoś znajomo.
Czy Ty masz na imię Jes…
Ale Emilka, nie zdążyła dokończyć swojej myśli ponieważ drzwi do jej pokoju zaskrzypiały. To była mama.
Emilka więc czym prędzej wyłączyła ekran komputera.
Kiedy mama Emilki wyszła z jej pokoju (pozostawiła córkę samą) Emilka znowu włączyła ekran komputera, ale jej rozmówcy, nie było.