Go to commentstekst wyjęty z piramidy potrzeb
Text 7 of 139 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-03-25
Linguistic correctness
Text quality
Views1816

śni się ciepło, lgną do siebie  

dłonie, palce, myśli, głosy, 

skrzące oczy - żywy płomień - 

ten pod mostkiem chce się nosić. 


a tymczasem zimno chwyta 

w ciasny uścisk, w kleszcze z lodu. 

i nie pytaj mnie, nie pytaj 

o ten klimat. bez powodu 


i bez związku wdarł się w przestrzeń - 

zwyczaj? dopust? splot przypadków? 

to istotne, że wciąż śni się, 

skleja rzęsy. więc na palcach, 


by nie budzić, nie rozproszyć:  

głodu dłoni pod żebrami,  

oczu, głosów. jesień. w piecu  


................. trzeba palić.

  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Miły, okazjonalny wierszyk. Trochę jak kiedyś w "Przekroju" na ostatniej stronie. Ale może się mylę...
avatar
Nie, lilly, to nie jest okazjonalny tekst :)
Ale fajnie, że sie spodobal :)
avatar
Wyjątkowo prawdziwe, piękne, a co najważniejsze - mądre. Mądrością serca, ducha, umysłu :)
avatar
Befano, dziękuję.
Z Twoich "ust"... Miło... :)
avatar
Tytuł nawiązuje do teorii piramidy potrzeb Masłowa, nowojorskiego psychologa 20. wieku. Tekst wyjęty z tej piramidy - to cały ten wiersz wraz z jego nagłówkiem.

Jedną z najważniejszych potrzeb jest potrzeba akceptacji i miłości. Bez niej jesteś suchym liściem, tam i siam niesionym przez porywiste wiatry (patrz tytuł poetyckiego zbioru)
avatar
żywy płomień
ten pod mostkiem chce się nosić

a tymczasem zimno chwyta
w ciasny ucisk

(patrz kolejne wersy - cytat z pamięci)

i taki niekochany, nikomu niepotrzebny żyjesz jak ta ostatnia sierotka :(
© 2010-2016 by Creative Media