Text 8 of 138 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-03-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1837 |
Pamiętasz jeszcze? Ja pamiętam,
chociaż wspomnienia, śliska sprawa.
Coś przeminęło, a drży nadal
jak kropla rankiem na źdźble trawy.
Niczym przez pryzmat czas rozwarstwia;
rozszczepia pasma na pastele.
Jeszcze pamiętasz? Ja pamiętam
i żyje we mnie wspomnień szelest...
I choćbym chciała umyć dłonie -
krople z rzęs nie chcą śladów zatrzeć,
mocno wrośniętych w linię serca.
A ja bezradnie na nie patrzę.
Dmucham na zimne oczy rosy.
Powtarzam: “Taki mamy klimat…”
Czy byś pomyślał wtedy o tym,
że tak się pamięć dobrze trzyma?
Nie sposób minąć obojętnie,
aby grunt poczuć, gdy ponosi:
“Wszystko przez ciebie! I przeze mnie!”
Zapomnieć by, by nie przeprosić...?
ratings: perfect / excellent
Optymisto, ty się chcesz do czegoś przyczepiać? Ty, który nie napisałeś ani jednego wiersza?
Wiersz jest pod każdym względem bardzo dobry, gruszka bardzo wyrozumiała i grzeczna.
ratings: perfect / excellent
Uprzywilejowuje dosłowność, co czyni jej poezję niemal dosłowną, dzięki czemu niepodrabialną :)
ratings: perfect / excellent
:)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent