Text 4 of 232 from volume: Dialog na dwa krzesła
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-03-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1909 |

dobrze że prima aprillis
można bezkarnie dealować teoriami
że koniec świata to nie koniec
cywilizacji w której człowiek człowiekowi tirem
węgielnym kamieniem pod ruchome bloki
z ciężarem właściwym
i że właściwie równia pochyla się prościej
od dźwigni wiary w siłę jednostajnie wznoszącą
ręce ku niebu
prima aprillis bywa kołowrotkiem
pogody - czasem trzeba by klinem
nawet prasa z hydrauliczną mocą
leje wodę a my przekładamy
nogę na nogę
szukając wyrazu dla braku słów
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Orginalne
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
powiadam Wam,
istne góry przenosi!
Całe calutkie góry!!
Góry nawet tego kitu, jak makaron przez nas na uszy wciąż od nowa nawijanego w nieskończoność na okrągło przez 365 dni jak rok długi.
M A S A K R A
a my przekładamy nogę na nogę
w poszukiwaniu wyrazu na brak słów
(cytat z pamięci - patrz finał)
Pustka w sercu i przewiew w głowie... i zaprawdę, mamy to!!