Go to commentsM. J. Lermontow - Tambowska heroini /XX
Text 53 of 252 from volume: Tłumaczenia na nasze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-04-14
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1739

XX


Wciąż jeszcze śpi nasz senny Tambow;

Lśni w oknach róż poranka;

Jeszcze po kocich łbach ulicy

Nie jeżdżą konni podróżnicy.

Cóż o tej świętej Bożej porze

Zbudziło nasze dziewczę hoże?

Jaką z przyczyn nazwać trafniej?

Czyżby starcze nawyki kochanka

Udzieliły się i żonie? może??

Oparłszy bródkę na swej rączce, właśnie

Dunia cicho wzdycha, a w jej dłoni - ja... śnię? -

Z dziurą pończoszka? Taka pani broszka?

Jeśli mam być i w liryce szczery,

Cóż ta *broszka* robi TUTAJ, do cholery?


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media