Text 13 of 133 from volume: Oczko, misie, puszcza
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-04-24 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1949 |
- Mistrzu - zapytał adept satyrycznej arte -
Czy moje fraszki, uznasz, że są już coś warte?
Tu mistrz brodę pogłaskał, przymrużywszy oko:
- Tytuły tylko czytam: “Padlina, “Wywłoka”,
“Podły”, “Wredna”, “Świnioryj”... sam ocenę wystaw.
Cytat - “...sądzi człowieka...”*; ty rzucasz wyzwiska.
Odwrócił się na pięcie, obejrzał przez ramię.
Przez gardło mu nie przeszło: “Zęby umyj, chamie!”
* `Satyra prawdę mówi, względów się wyrzeka.
Wielbi urząd, czci króla, lecz SĄDZI człowieka.` - I. Krasicki
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
"Kliniczny obraz skrzywionej osobowości", tak opisał był niegdyś skromną b_d_c słynny w swym mniemaniu portalowy miszcz ;-). Tak, ten sam "miszcz" od świnek, padlinek, szamb, ptasząt, chlewików, kacyków, idiotów, fekaliów z "fetoriami" oraz im podobnych cuchów. Zwłaszcza czosnkowo-cebulowych poza monitor sięgających... ;-)))
:-)))