Text 15 of 14 from volume: Ach, ta młodość
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-04-28 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1517 |
na dalekim krańcu nieba
wiatr się rozpłakał
owiał dawne myśli
ty miałeś rozdartą rękę
ja policzek
krople krwi spływały do strumienia
kapały w ciszy
nieśmiałe
bez powrotu
potem twoja twarz i moja ręka
zbyt zdrętwiałe nie ujęły się za sobą
nie obroniły
teraz oczy wiatrem owiane szukają
wśród mgły tamtej iskry
ratings: perfect / excellent
...krople krwi spływają wciąż do tamtego strumienia, kapiąc w ciszy bez powrotu...
Ach, ta młodość...